top of page

Może nie będziesz Wielkim Nauczycielem

Może nie będziesz wielkim nauczycielem lub nie będziesz dobrze znany. To nie ma nic wspólnego ze stawaniem się celebrytą lub byciem pamiętanym przez historię. To może się zdarzyć. To może się nie zdarzyć. Tak długo jak będzie ci zależeć żebyś był pamiętany lub znaczący, tak długo nie puściłeś jeszcze w pełni. Co by było gdybyś odkrył, że istnienie chce zamanifestować się przez ciebie jako prosta, zwykła osoba, ale osoba z wielką miłością, z wielkim współczciem i wielką mądrością? Może nikt wtedy nawet by cię nie rozpoznał. Nikt by nie uznał tego w tobie, ale to by było po prostu kim i czym jesteś. Jak by było gdyby tak właśnie życie chciało zamanifestować się przez ciebie? Czy to by było dla ciebie ok? Pozwoliłbyś, aby tak mogło być?

To tylko ego i nasze umysły myślą o autonomii w egotyczny sposób. To oczywiste, że komuś takiemu jak Jezusowi czy Buddzie nie zależało jak ludzi ich postrzegali. Nie zależało im żeby ich pamiętano. Nie próbowali osiągnąć takich rzeczy. Byli dynamiczną siłą miłości i duchowego oświecenia w świecie. Poddali się i oddali prawdzie, która jest w nas wszystkich, a ich życie było dedykacją, ekspresją i ucieleśnieniem urzeczywistnienia tej miłości. Pamietaj, Jezus nie był kochany przez wszystkich. Jego nauki doprowadziły do zabicia go! Nie chodził, a ludzie padali mu do stóp. Wręcz przeciwnie! Więc jakikolwiek pomysł, jak przebudzone życie powinno wyglądać jest tylko pomysłem, tylko wyobraźnią.

Tym co prawdziwie ważne w naszym życiu to coś bardzo, bardzo bliskiego. Jest w każdym twoim oddechu. Jest manifestacją tej ciszy wewnątrz ciebie. Nie ma „jak”, i nie ma czegoś takiego, że to powinno jakoś wyglądać. Zawsze wiedziałeś, że jest w tobie coś, co chce się ujawnić, narodzić, - świeże i rzeczywiste.

Adyashanti


Ostatnie Wpisy
Archiwum
bottom of page