top of page

Jesienno-zimowe spowolnienie... do środka



Witajcie serdecznie,


wczoraj byłam „na zakupach” - byłam zdziwiona, że tak wolno się poruszam, nie miałam siły chodzić tak jak zwykle (czyli trochę szybciej),

po chwili szoku tym naprawdę „ślimaczym” tempem, ocknęłam się i zanurzyłam w takie tempo życia - szłam już teraz krokiem „starowinki” ...

było bosko - zakupy nie stanowiły już problemu dla mojego ciała, nie wywierałam presji żeby było szybciej, a doświadczenie miało się

kompletnie dobrze - czyli po swojemu i spotkane.

Taki to jesienno-zimowy czas sprzyjający spowolnieniu, zatrzymaniu i skierowaniu (życzliwej) uwagi do wewnątrz :)


Z cichą radością zapraszam na różne wydarzenia, które służą w tym ruchu (lub zatrzymaniu) do wewnątrz, do siebie, a dopiero potem do „świata”.


Pięknie pisze o tym Adyashanti:

Prawdziwe poszukiwanie to nie poszukiwanie „w jutro” lub gdziekolwiek indziej niż teraz. Zaczynamy po prostu od tego jak się prawdziwie ma ta chwila. Aby to zrobić, musimy

„stanąć we własnych butach” - to znaczy zaglądać klarownym spojrzeniem we własne doświadczenie. Przestań porównywać się do doświadczenia kogoś innego. Przestań uganiać się za wolnością

czy szczęściem, czy duchowym doświadczeniem. Stań we własnych butach i sprawdź z bliska: Co się dzieje w tej chwili tutaj? Czy możliwe jest zaprzestanie wysiłku żeby coś się wydarzyło? Nawet w tej chwili może być jakieś cierpienie, jakieś nieszczęście, ale nawet jeśli jest - czy możliwe jest zaprzestanie przepychania się z nim, prób pozbycia się go, prób dostania się gdzieś indziej?


Potrzebujesz wziąć krok do tyłu, nie krok do przodu. Krok do przodu jest zawsze poruszaniem się „a,het”, próbą zawsze osiągnięcie czego chcesz, czy to są dobra materialne czy wewnętrzny

spokój. Krok do przodu jest Ci bardzo znany: szukanie i jeszcze raz szukanie, wysiłkowanie i jeszcze raz wysiłkowanie, zawsze szukając spokoju, zawsze rozglądając się za szczęściem, zawsze szukając miłości. Wzięcie kroku do tyłu oznacza odwrócenie całego procesu poszukiwania satysfakcji na zewnątrz, i zobaczenie dokładnie miejsca, w którym stoisz. Sprawdź czy to czego szukasz nie jest już obecne w twoim doświadczeniu.”


Odnośnie nadchodzących wydarzeń:

  • mam od czasu do czasu wolne miejsca na sesje indywidualne (skype, telefon, osobiście),

  • jak się robi przestrzeń to oferuję w Warszawie cztero-godzinne zajęcia z medytacji, pracy z ciałem i ruchem,

  • nie ma już miejsc na zajęcia z Franzem Ruppertem w styczniu (nawet jako obserwator),

  • od maja rusza kolejna cykliczna Grupa Przebudzeniowa - dla osób, które już ze mną pracują i są gotowe na tak głębokie zanurzenie.


Pozdrawiam Was z miłością,

Kama


Ostatnie Wpisy
Archiwum
bottom of page